Asia i Kacper po swoim Dniu wyjechali w Bieszczady, więc ja spakowałam sprzęt i popędziłam wykonać przepiękną sesję ślubną. Pokonałam setki kilometrów, ale było warto! Nocowaliśmy w uroczym miejscu – Maciejewka w miejscowości Zahoczewie. Przecudowne miejsce! Cisza, spokój, widoki zapierające dech… Jeszcze tam wrócę, a tymczasem zapraszam Was na wyjątkowy plener ślubny.
Możliwość komentowania została wyłączona.