DSC05407

Sesja ślubna – Ola & Hubert

Z niecierpliwością czekałam na plener Oli i Huberta, była zaplanowana w miejscu, które znaczy dla mnie bardzo wiele
i wiedziałam, że właśnie z tą parą mogę wszystko!

Nadszedł dzień naszej sesji, spakowałam się i ruszyłam, całą drogę zaklinała pogodę: oby nie padało, oby nie padało… Powtarzałam to jak mantrę. Wjechałam do Gdyni ze łzami w oczach – lało a nie tylko padało. Ale … za pół godziny, kiedy przyjechała moja cudowna para, przestało padać i nawet promienie zaczęły się przebijać! Warto było wleźć po kolana do zimnej wody, by powstały tak cudne kadry!

A zaczęliśmy sesję od odwiedzin w starej szklarni…

Tagi: Brak tagów

Możliwość komentowania została wyłączona.